Wiosnę 2010 roku przywitałam w Brukseli przebywając na marcowym stażu w biurze pani Poseł do Parlamentu Europejskiego, Elżbiety Łukacijewskiej.
Miesiąc upłynął mi w rytmie czterech kolorów kalendarza parlamentarnego opisującego pracę posłów. Oprócz codziennych zadań, do których należało pisanie sprawozdań, raportów, udział w konferencjach, zebraniach; był czas na poznanie labiryntu budynku parlamentu i odkrywanie uroków nie tylko samej Brukseli, ale całej Belgii. Parlament to miejsce, gdzie można poczuć się prawdziwym obywatelem zjednoczonej Europy; ,,dotknąć” ludzi i spraw znanych tylko z przekazów medialnych.
Staż odbyty w Brukseli to wspaniała przygoda i wyjątkowy ,, czas nowych doświadczeń”, który mam nadzieję, zaprocentuje w przyszłości.
Chciałabym podziękować Pani Poseł, jej asystentkom Iwonie i Kasi oraz mojej współtowarzyszce Oli za nietypowo spędzony miesiąc. Kolejnym stażystom życzę równie wspaniałych wrażeń.
Z nadzieją, że kiedyś tu wrócę, piszę do zobaczenia.