W dniu 15 kwietnia 2013 r. w Zespole Szkół im. Mikołaja Kopernika w Nowym Żmigrodzie oraz w Zespole Szkół nr 2 w Dukli odbyły się spotkania w ramach projektu edukacyjnego "Parlament Europejski bez tajemnic".
W dniu 17 kwietnia 2013 r. asystenci Elżbiety Łukacijewskiej, Poseł do Parlamentu Europejskiego spotkali się z młodzieżą Zespołu Szkół w Korczynie.
W dniu 17 kwietnia 2013 r. w Liceum Ogólnokształcącym im. Komisji Edukacji Narodowej w Dynowie oraz Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Mickiewicza w Strzyżowie realizowany był dalszy ciąg zajęć skierowanych do uczniów podkarpackich szkół ponadgimnazjalnych pt. „Lekcje Europejskie – Parlament Europejski bez tajemnic”.
"Przyjazd do Brukseli, na staż w Parlamencie Europejskim, był świetną okazją do sprawdzenia tego jak wygląda życie „na Zachodzie".
Po przylocie do Charleroi w miesiącu kiedy odbywać miał się staż, okazało się, że kwietniowa pogoda jest tam dużo lepsza niż w tym czasie w Polsce. Przywitało mnie piękne słońce, które pomimo wiejącego chłodnego wiatru zachodniego, pozytywnie nastrajało do spędzenia tu najbliższego miesiąca.
Wynajęte na okres stażu mieszkanie, okazało się być bardzo blisko Parlamentu Europejskiego, w przyjemnej dzielnicy Ixxeles, skąd spacer do instytucji trwał tylko 15 minut, a na Grand Place jedynie 30 minut.
Staż w biurze Pani Poseł Elżbiety Łukacijewskiej rozpocząłem od poznania dwójki asystentek – Agnieszki oraz Iwony, których pozytywne nastawienie sprawiło, że od razu poczułem się tam bardzo swobodnie. Wyjaśniły mi na czym będą polegały moje obowiązki, oraz jakie rozrywki czekają na mnie w samym Parlamencie Europejskim oraz w Brukseli. Okazało się, że oprócz obowiązków takich jak chodzenie na posiedzenia komisji i delegacji, sporządzanie z nich notatek oraz prac biurowych, staż daje okazję do uczestnictwa w bardzo wielu międzynarodowych „eventach". Po zakończeniu pracy można było wybrać się na projekcje filmów, wystawy a nawet degustację prawdziwych lodów włoskich.
Sporo atrakcji czeka również poza ogromnym budynkiem Parlamentu Europejskiego. Zdecydowanie warto wybrać się na zwiedzanie miasta, którego charakter jest całkiem inny niż miast, które znamy z Polski. Ogromna ilość zabytków oraz wielkie przestrzenie parkowe bardzo pozytywnie wpływają na przebywanie w tak dużym mieście jakim jest Bruksela.
Pomimo tego, iż „angielska" wręcz pogoda utrzymywała się podczas większości mojego pobytu w Brukseli, podczas gdy w Polsce na dobre rozpoczęła się już wiosna, bardzo żałowałem, że tak szybko musiałem opuścić Parlament Europejski oraz Brukselę. Ten czas z pewnością dał mi okazję do zobaczenia bardzo wielu nowych rzeczy oraz sprawdzenia jak wygląda praca w tak wielkiej i skomplikowanej instytucji. Nie zapomnę także ludzi, których tam poznałem i którzy przez ten miesiąc stali się moimi dobrymi kolegami i koleżankami."
"Staż w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyłam w kwietniu 2013 roku i wbrew wcześniejszym obawom związanym z tym: "jak to będzie..?!" lub "czy dam sobie radę?!", wspominam bardzo miło.
Razem ze „współstażystą" Jarkiem zamieszkaliśmy w kamienicy dość specyficznego rezydenta Edwarda, którego ciekawa osobowość przekładała się na równie ciekawe warunki panujące w tym lokalu. Co niespotykane w centrum tak dużego miasta, Edward hodował nawet kury, których jajami dzięki uprzejmości właściciela byliśmy niejednokrotnie częstowani.
Ponieważ do Brukseli przylecieliśmy już kilka dni wcześniej, oprócz aklimatyzacji w nowym miejscu , mogliśmy również pozwiedzać piękną, jak się później okazało stolicę Belgii.
Praca w samym biurze Pani Poseł, była dla mnie miłym zaskoczeniem a uprzednie obawy okazały się zupełnie bezpodstawne. Asystentki Pani Poseł: Agnieszka i Iwona, stworzyły w biurze przyjemną i bezstresową atmosferę. Udzielali cennych wskazówek dotyczących zarówno funkcjonowania samego Parlamentu Europejskiego jak również życia w Brukseli, co z całą pewnością było niezwykle pomocne i sprawiło, że ten miesiąc upłyną bezproblemowo i zdecydowanie za szybko.
Razem ze stażystą Jarkiem uczestniczyliśmy w posiedzeniach grup roboczych, ciekawych debatach czy panelach dyskusyjnych, z których sporządzaliśmy notatki i sprawozdania. Przez miesiąc mogliśmy przyglądać się pracy ogromnej instytucji, jaką jest Parlament Europejski, od wewnątrz, a dzięki powierzanym nam zadaniom mieliśmy okazję poznać wielu posłów osobiście. Przebywanie przez ten czas w wielokulturowym środowisku pozwoliło nam również podszkolić umiejętności językowe oraz wzbogaciło o zupełnie nowe doświadczenie.
Ten miesiąc spędzony w Parlamencie Europejskim w Brukseli, pomimo że krótki, nauczył mnie bardzo wielu rzeczy. Jestem bardzo wdzięczna Pani Poseł za taką możliwość, która oprócz zdobytego doświadczenia była też wspaniałą przygodą!."
"Dzień 1 marca 2013 r. - ten szczególnie i wszystkie pozostałe w miesiącu będę wspominał bardzo dobrze. Bruksela powitała mnie słońcem. Pierwsze wrażenie po wyjściu z autobusu - jestem 1500 km od domu i muszę jak najszybciej znaleźć taksówkę i miejsce zamieszkania. Niestety, nie obyło się bez problemów ze znalezieniem właściwego adresu...
Plan pierwszego dnia stażu: poznanie drugiego stażysty Grześka, wyrobienie identyfikatora uprawniającego do wejścia do PE oraz krótki obchód po budynku (w tym wizyta w stołówce, gdzie jest bardzo dobre i tanie jedzenie!). Budynek PE w Brukseli, z zewnątrz wydaje się znacznie mniejszy niż jest w rzeczywistości w środku.
Trzeba również wiedzieć, że staż nie jest zabawą, a do każdego powierzonego zadania trzeba podchodzić rzetelnie. Tego nauczyły nas Agnieszka i Iwona, dwie asystentki Pani Poseł. Sama praca w PE nie pozwala stać bezczynnie z założonymi rękoma i z pewnością nie daje powodów do nudy. Spotkania, 'eventy', 'hearingi' o przeróżnych tematach, niesamowicie rozwijają w Tobie poczucie tego, że każdy z nas jest odpowiedzialny za różne procesy, które na pozór nie mają nic wspólnego, z naszym rozwojem społecznym i gospodarczym. Po miesiącu mogę śmiało stwierdzić, że na pewno będę za tym tęsknił!"
"Staż w biurze Poseł do Parlamentu Europejskiego – Elżbiety Łukacijewskiej - był dla mnie niezapomnianym doświadczeniem.
Po pierwsze, miałem możliwość wypracowania własnej i subiektywnej oceny wykonywanej przez europosłów pracy. Parlament Europejski to praca przez duże „P", miejsce dla tych, którzy chcą coś zrobić i osiągnąć, zarówno na forum regionalnym jak i międzynarodowym. Miejsce dla osób, które lubią swoją pracę i w pełni się jej poświecają często pracując do późnych godzin wieczornych - za to ich praca przynosi efekty. Pani Poseł bierze czynny udział w posiedzeniach Komisji, Klubu, organizuje konferencje, spotkania – to świadczy o zaangażowaniu w wykonywaną pracę.
Po drugie, sam budynek Parlamentu EUropejskiego może zaskoczyć tempem wydarzeń toczących się na poszczególnych piętrach, ilością pomieszczeń czy też mieszanką narodowościową. Potężna budowla, doskonale zorganizowana administracyjnie, m.in. z własnym studiem nagraniowym i biblioteką. Dzięki temu można zobaczyć jak naprawdę wygląda tydzień europosłów, czym się zajmują, na jakie napotykają trudności i w jaki sposób sobie z nimi radzą.
Po trzecie, pobyt w stolicy Europy jest świetnym sposobem nabycia praktycznej wiedzy na temat działania instytucji unijnych, co z pewnością przyda mi się przy pisaniu pracy magisterskiej :) Staż ani przez chwilę nie przypominał stereotypowej pracy stażysty, kojarzonej głównie z kserowaniem dokumentów lub parzeniem kawy. Oprócz wielu zadań do wykonania, miałem okazję uczestniczyć w licznych sesjach, zebraniach komisji, spotkaniach z ludźmi międzynarodowego formatu.
Sama Bruksela to ciekawa mieszanka architektury, dobrego piwa, smacznej czekolady i mnóstwa muzeów. Od strony zwykłego turysty polecam Królewskie Muzeum Sztuk Pięknych ze świetną wystawą Magritte'a oraz Królewskie Muzeum Armii z niezliczoną ilością eksponatów, począwszy od XVIII wieku.
Zawsze pomocny i od samego początku bardzo otwarty był fantastyczny Zespół Pani Poseł. Niesposób pominąć tutaj Agnieszki i Iwony, które doskonale odnajdywały się w zadaniach jakie czekały ich w codziennej pracy.
Podsumowując, staż w biurze poselskim Pani Poseł Elżbiety Łukacijewskiej był pouczającym i niesamowicie interesującym doświadczeniem. Serdecznie dziękuję Pani Poseł za możliwość odbycia stażu oraz pozostałym pracownikom biura za miłą atmosferę!"
W dniu 19 marca 2013 r. (opublikowano 12 kwietnia 2013 r.) Elżbieta Łukacijewska, Poseł do Parlamentu Europejskiego zwróciła się do Komisji Europejskiej z interpelacją w sprawie wstrzymania unijnych dotacji dla województwa podkarpackiego.
Elżbieta Łukacijewska, Poseł do Parlamentu Europejskiego już po raz drugi organizuje turniej piłkarski pod nazwą ŁUKACIJEWSKA CUP, obejmujący swym zasięgiem województwo podkarpackie. Patronat honorowy nad wydarzeniem sprawuje Joanna Mucha Minister Sportu i Turystyki.
W dniu 10 kwietnia 2013 r. w Zespole Szkół Ekonomicznych im. bł. Ks. Romana Sitki oraz w Zespole Szkół Budowlanych im. Żołnierzy Armii Krajowej w Mielcu kontynuowane były zajęcia z cyklu „Lekcje Europejskie – Parlament Europejski bez tajemnic”. W imieniu Elżbiety Łukacijewskiej, Poseł do Parlamentu Europejskiego spotkania przeprowadzili jej asystenci oraz przedstawiciel Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej w Rzeszowie.