Europoseł Elżbieta Łukacijewska wspólnie z posłami Grupy EPL z Austrii, Belgii, Holandii, Czech i Luksemburga wystosowała apel do komisarz UE ds. Mobilności i Transportu - Violetty Bulc o wyjaśnienia w związku z porozumieniem zawartym między Komisją Europejską a Niemcami. Dotyczy ono planowanego wprowadzenia opłat za przejazd przez terytorium Niemiec.
„Opłaty za korzystanie z dróg w Niemczech nie mogą opierać się na zasadach, które w jakikolwiek sposób będą dyskryminowały użytkowników niemieckich dróg, którzy pochodzą z innych krajów. Takie działania łamią podstawowe zasady UE, jakimi są równość podmiotów i swoboda przepływu osób dlatego nie możemy do nich dopuścić” – powiedziała Elżbieta Łukacijewska. W zapytaniu poselskim, adresowanym do unijnej komisarz, posłowie Komisji Transportu PE zaznaczyli, że wprowadzenie opłat może być wielkim ciosem dla wszystkich osób i firm działających tuż przy granicy z Niemcami.
„Jesteśmy poważnie zmartwieni tą sytuacją i faktem jawnej dyskryminacji zaakceptowanej przez Komisję Europejską” - oświadczyli europarlamentarzyści. Niemiecki Minister Transportu - Alexander Dobrindt, który od dłuższego czasu planował wprowadzić opłaty za przejazd przez terytorium Niemiec, w oczywisty sposób dyskryminuje inne kraje europejskie.
W Europie funkcjonuje już system opłat drogowych, tzw. winiety. Jest on oparty na długości czasu, w jakim dany samochód znajduje się na terenie kraju. Ten system sprawdza się i jest sprawiedliwy wobec wszystkich. Innego zdania są Niemcy i niestety prognozy są niepokojące. Minister Dobrindt planuje wprowadzić wyższe opłaty skierowane tylko do obcokrajowców, podczas gdy obywatele Niemiec będą płacić mniej. Dodatkowo, nałożona na kierowców z zagranicy kwota opłat będzie zdecydowanie wyższa od kwot nakładanych w innych krajach Unii – nawet 20 euro za 10 dni.
„Dyskryminacja jest dyskryminacją. Jednym z głównych zadań Komisji Europejskiej jest, aby jej przeciwdziałać” - podkreślili posłowie. „Proponowane porozumienie przyniesie korzyści wyłącznie obywatelom Niemiec, gdyż to oni będą otrzymywali zwrot zapłaconych opłat drogowych. Tylko obcokrajowcy będą płacili pełną stawkę za przejazd przez terytorium Niemiec” - dodali europarlamentarzyści.