Teren ten, charakteryzujący się niedostateczną infrastrukturą gospodarczą, bardzo wysokim bezrobociem strukturalnym oraz zagrożeniem ubóstwa nie został w wystarczający sposób uwzględniony w stanowisku negocjacyjnym przez Zarząd Województwa Podkarpackiego.
"Jeżeli mówimy o zrównoważonym rozwoju naszego województwa, nie może być tak, że pieniądze, które otrzyma Podkarpacie w ramach nowej perspektywy finansowej, będą wydawane z pominięciem konkretnych regionów, jak to się dzieje w przypadku Obszaru Karpackiego" - podkreśla stanowczo Elżbieta Łukacijewska.
Na chwile obecną, potrzeby tego regionu, w ramach nowej perspektywy finansowej szacowane są na 460 414 512,20 zł netto. "Jeszcze w poprzedniej kadencji interweniowałam w tej sprawie u Marszałka Województwa Podkarpackiego, który odpowiedzialny jest za przygotowanie stanowiska negocjacyjnego. W związku z faktem, iż moje uwagi nie zostały uwzględnione, postanowiłam zwrócić się bezpośrednio do Minister Infrastruktury i Rozwoju." - wyjaśnia Elżbieta Łukacijewska.
Pismo w tej sprawie zostało wysłane do Minister Elżbiety Bieńkowskiej, również przez przedstawicieli samorządów gmin Bieszczadzkich, Beskidu Niskiego i Pogórza Przemyskiego oraz Gór Słonnych. Podpisali się pod nim również Starostowie: Jasielski, Krośnieński, Sanocki, Leski i Bieszczadzki oraz przedstawiciele Bieszczadzkiego Parku Narodowego w Ustrzykach Górnych, Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, Zarządu Grupy Bieszczadzkiego Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Sanoku oraz Bieszczadzkich Schronisk i Hoteli PTTK w Sanoku.
"Cały czas walczymy o to, aby region, przez lata zaniedbywany gospodarczo mógł zmienić się w atrakcyjny turystycznie, a do tego potrzebne są środki, które pozwolą na stworzenie koniecznej infrastruktury i będą skutkować utworzeniem nowych miejsc pracy" - apeluje Poseł Łukacijewska.