Dnia 28 września 2020 r. (poniedziałek) Elżbieta Łukacijewska Poseł do Parlamentu Europejskiego zorganizowała konferencję prasową w biurze poselskim w Rzeszowie. Wśród tematów konferencji znalazły się:
- powstanie w PE komisji ds. walki z rakiem
- brak szczepionki przeciw grypie w Polsce
- zagrożenie twindemią
- druga fala pandemii COVID-19
- sprawy różne
Poniżej informacja prasowa, dotycząca zagadnień poruszanych na konferencji przez Panią europoseł.
Europejski plan walki z rakiem
4 lutego 2020 r., z okazji Światowego Dnia Walki z Rakiem, Komisja Europejska rozpoczęła szeroko zakrojoną debatę z udziałem zainteresowanych stron na temat proponowanego europejskiego planu walki z rakiem, który ma wejść w życie pod koniec roku. Inauguracja debaty odbyła się w Parlamencie Europejskim w Brukseli przy wsparciu grupy interesu „Posłowie do PE przeciwko rakowi”. W wydarzeniu wzięli udział przywódcy polityczni, przedstawiciele organizacji międzynarodowych, ministerstw zdrowia i środowisk akademickich, naukowcy, pracownicy służby zdrowia, przedstawiciele sektora prywatnego i organizacji pozarządowych oraz pacjenci chorzy na raka i osoby, które wygrały walkę z tą chorobą.
- Każdy z nas ma w swoim kręgu przyjaciół, znajomych z pracy lub bliskich kogoś, kto doświadczył lub doświadcza tej choroby. Każdy z nas odczuwał ten sam smutek i miał to samo poczucie bezradności. Ale jest coś, co możemy zrobić: samodzielnie lub wspólnie. Na poziomie państw członkowskich i Unii Europejskiej. Oczywiście nie zaczynamy od zera. Ale możemy uczynić znacznie więcej, niż robimy obecnie. Dzisiaj, w Światowym Dniu Walki z Rakiem, wkraczamy na nową wspólną ścieżkę, która zaprowadzi nas do europejskiego planu walki z rakiem. Razem możemy dokonać zmian: za sprawą profilaktyki, badań naukowych i nowej strategii w zakresie danych, a także dzięki równości w leczeniu w całej Europie. - powiedziała Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej zapowiadając realizację europejskiego planu walki z rakiem
Rak jest drugą najczęstszą przyczyną zgonów w UE po chorobach układu krążenia, a liczba osób chorujących na raka wzrasta w miarę starzenia się społeczeństwa. Rak jest nie tylko źródłem cierpienia. Wywiera też presję na budżety państw członkowskich, przez co stanowi duże obciążenie dla krajowych systemów opieki zdrowotnej i społecznej. Szacuje się, że średnio 40% wszystkich przypadków zachorowań na raka można uniknąć. Z prognoz opracowanych przez European Cancer Information System (ECIS) na zlecenie Komisji Europejskiej wynika, że w całej Unii Europejskiej, w 2020 r., zdiagnozowanych zostanie łącznie około 2,7 mln nowych zachorowań na różne rodzaje raka, a 1,3 mln osób umrze z powodu choroby nowotworowej. W Polsce w całym 2020 roku na raka zachoruje ponad 196 tys. osób, 118 tys. osób umrze wskutek choroby nowotworowej.
- Dokładnie rok temu we wrześniu wspólnie z Ewą Kopacz złożyłyśmy poprawkę do opinii do budżetu Unii Europejskiej, która zwiększyła pulę środków przeznaczonych na program profilaktyki, diagnostyki i leczenia raka. W tym roku, z inicjatywy Europejskiej Partii Ludowej została powołana specjalna komisja ds. walki z rakiem. Składa się z 33 europosłow a na jej czele, stoi polski europarlamentarzysta Bartosz Arłukowicz. To konsekwentna realizacja naszych zobowiązań wyborczych, które mówiły o tym, że będziemy walczyć o zdrowie i życie Polaków – podkreśla Elżbieta Łukacijewska, Posłanka do Parlamentu Europejskiego.
Zadaniem specjalnej komisji ds. walki z rakiem ma być przygotowanie kompleksowego dokumentu, który skupi się na planie działania oraz wytycznych w obszarze profilaktyki, leczenia i powrotu do pełnego zdrowia. Ponadto, celem komisji będzie zapewnienie środków w ramach nowego budżetu na walkę i profilaktykę onkologiczną, zgromadzenie wiedzy fachowej ze wszystkich odpowiednich komisji Parlamentu, a także konsultacje proponowanych rozwiązań z ekspertami oraz – w szczególności z pacjentami, wyrównanie szans między Europą Wschodnią i Zachodnią, i zapewnienie pacjentom dostępu do nowoczesnych terapii i standardów.
- Wierzę, że wszyscy mamy takie samo prawo do zdrowia. Nie powinno mieć znaczenia, gdzie się urodziłeś ani gdzie mieszkasz. Ale wszyscy wiemy, że niestety nie dzieje się tak w Unii Europejskiej. Obecnie aż 25 państw członkowskich ma programy badań przesiewowych w kierunku raka piersi. To jest dobre! Ale tylko 20 robi to samo w przypadku raka jelita grubego. - wyjaśnia Ursula von der Leyen, lekarz i jednocześnie przewodnicząca Komisji Europejskiej.
- Dzięki wymianie informacji i dobrych praktyk, a także wsparciu dla innowacji, możemy być światowym liderem w leczeniu raka. Choroby nowotworowe to obszar, w którym obywatele UE, w tym również Polacy i mieszkańcy Podkarpacia oczekują od nas zdecydowanych działań. Rak jest największym zabójcą w Europie. Jego żniwo każdego roku to 1 mln 300 tys. ofiar, ale wśród krajów członkowskich Polska jest niestety liderem tego czarnego rankingu - ponad 100 tys. ofiar rocznie. Musimy o tym pamiętać również w czasach pandemii. Rak jest niestety groźniejszy niż koronawirus – przekonuje Elżbieta Łukacijewska, Poseł do Parlamentu Europejskiego.
Twindemia w Polsce
Wzrost zakażeń koronawirusem w wielu krajach Europy sprawia, że specjaliści coraz częściej ostrzegają przed tzw. twindemią, czyli nałożeniem się w czasie jesieni i zimy zakażeń powodujących COVID-19 oraz grypę sezonową. Przed taką możliwością w piątek 25 września przestrzegała komisarz UE ds. zdrowia Stella Kyriakides. Zwróciła uwagę, że w wielu krajach Unii jest obecnie więcej zakażeń koronawirusem, niż w marcu 2020 r.
- Polska jest na 23 miejscu na 27 krajów Unii Europejskiej pod względem liczby wykonywania testów na COVID19 na 1 mln mieszkańców. Według danych z 25 września w Polsce wykonano 85 tys. testów na 1 mln mieszkańców. - alarmuje Elżbieta Łukacijewska, Poseł do Parlamentu Europejskiego (dane z worldmeters.info z dnia 25.09.2020 z godzin porannych)
Komisja Europejska namawia do szczepienia się przeciwko grypie, żeby uniknąć ewentualnego jednoczesnego zakażenie koronawirusem i wirusem grypy. Jednoczesne zakażenie obydwoma tymi drobnoustrojami zwiększa ryzyko powikłań oraz zgonu, co potwierdziły opublikowane kilka dni temu badania specjalistów Public Health England. Tymczasem, w Polsce Ministerstwo Zdrowia poinformowało 4 września, że ma potwierdzoną gotowość dostaw ok. 1,8 mln szczepionek przeciwko grypie. Kolejne 200 tys. jest już zadeklarowanych przez producentów. Jak alarmują lekarze i eksperci 2 mln dawek to 5,2 proc. zaszczepionej populacji. Aby powszechne szczepienie miało jakikolwiek wpływ na zdrowie publiczne, trzeba zaszczepić minimum 75 proc. osób z grup ryzyka, co w Polsce równa się 10 mln ludzi.
- Sprawdziliśmy na Podkarpaciu ponad 100 aptek i 40 przychodni w takich miastach jak Rzeszów, Sanok, Krosno, Jasło, Mielec, Przemyśl czy Tarnobrzeg. Nigdzie nie ma szczepionek przeciwko grypie. Za to są nawet 50 osobowe kolejki z rezerwacją. Nasz rząd zrzuca odpowiedzialność za brak szczepionek na obywateli, a w tym czasie w Belgi, która ma ok 11 mln mieszkańców, rząd zakupił 2,9 mln dawek. Czyli więcej niż u nas. We Francji rząd zabezpieczył 16 mln dawek. To kolejny przykład niekompetencji i braku poważnego podejścia do życia i zdrowia Polaków. - podkreśla Elżbieta Łukacijewska, Poseł do Parlamentu Europejskiego.
W Polsce od lat odnotowujemy niską akceptację szczepień przeciw grypie, co ilustrują dane dotyczące poziomu zaszczepienia całej populacji na poziomie ok. 4%. Pod względem stanu zaszczepienia przeciw grypie jesteśmy na jednym z ostatnich miejsc w Europie. Unia Europejska i WHO rekomendują, aby szczepieniu na grypie poddać 75% seniorów. Ale z danych na temat stanu zaszczepienia przeciw grypie w tej grupie w krajach UE wynika, że średnio wynosi ok. 44%, ale jest zróżnicowany w poszczególnych krajach, w różnych sezonach, od poziomu zaszczepienia powyżej 75% w Holandii do 43% w Danii, 68% w Wielkiej Brytanii. W Polsce znów jest najniższy ok. 10%.
Jak Polacy mają się nie bać szczepień skoro najpierw Prezydent Duda w Końskich mówi, że nie jest zwolennikiem szczepień obowiązkowych. Potem w lipcu z ust Premiera Morawieckiego słyszymy, że epidemia koronawirusa jest w odwrocie, że nie ma się czego bać. A we wrześniu Premier zmienia zdanie i mówi o tym, że epidemia jednak jest, i że jest groźna. Ludzie powoli nie wiedzą w co wierzyć. Stąd taka popularność ruchów antyszczepionkowych i ludzi twierdzących, że pandemii to ogólnoświatowy spisek – mówi Elżbieta Łukacijewska.
Podkarpacka Europosłanka w dniu 28 września wystosowała pismo do Premiera Morawieckiego oraz do Ministra Zdrowia z pytaniami dotyczącymi m.in.: poziomu zaopatrzenia Polski w szczepionki przeciwko grypie, maseczki oraz środki dezynfekujące