Staż w Parlamencie Europejskim odbyłam w maju 2015 roku. Oczywiście od samego początku, czyli momentu dowiedzenia się, " że jadę" miałam przed sobą wiele obaw." Jak to wszystko będzie", czy dam sobie radę, czy nie pożre mnie stres, nowe otoczenie, nowi ludzie... Wszystko to przyprawiało mnie o ból głowy, jak się okazało, zupełnie niepotrzebnie!
Już pierwszego dnia mojego pobytu w Brukseli, zostałam bardzo miło zaskoczona, otwartością oraz uprzejmością osób, które pomogły miw moim pierwszym dniu stażu.
Razem z moją współstażystką Moniką zamieszkałyśmy w położonej zaledwie 500 m od Parlamentu, uroczej kamieniczce, której sąsiadów zapamiętamy już na zawsze, i mam nadzieje, że sąsiedzkie przyjaźnie utrzymają się przez długi długi czas.Do Brukseli przyleciałyśmy parę dni wcześniej, to i dobrze, bo dzięki temu chociaż trochę oswoiłyśmy się z miastem. Zaczęłyśmy również zwiedzać piękną-zwłaszcza nocą stolicę Belgii.
Praca w biurze Pani Poseł, była dla mnie niezwykle miłym doświadczeniem. Z zainteresowaniem śledziłam posiedzenia Komisji,z których moim zadaniem było sporządzanie notatek i sprawozdań. Uczestniczyłam również bardzo ciekawych debatach czy panelach dyskusyjnych.Praca w gabinecie Pani Poseł upłynęła bezstresowo- co zawdzięczamy przemiłej, i radosnej atmosferze, którą zagwarantowali nam Asystenci Pani Poseł Agnieszka oraz Artur. Nie tylko pomagaliw codziennych sprawach, udzielając ważnych wskazówek czy informacji, odnośnie prac w Parlamencie, ale przede wszystkim, swoim zachowaniem sprawiali, że mogłam się czuć swobodnie, a czas pracy upływał jak w mgnieniu oka.
To niesamowite jak ogromną i wielokulturową instytucją jest Parlament Europejski. Dzięki mojemu pobytowi, w Brukseli mogłam na własne oczy przekonać się o tym, jak wielka a zarazem "malutka" jest Unia Europejska.W Parlamencie każdy jest dla siebie kolegą, nie ma tu żadnych barier, wszyscy są dla siebie pomocni i chętniw nawiązywaniu nowych znajomości.
W zaledwie 4 tygodnie udało mi się poznać wspaniałych ludzi, zobaczyć jak funkcjonuje Parlament , zachwycić się wręcz tą wspaniałą przygodą jaką był staż w Parlamencie Europejskim...