Fałszowanie przebiegu liczników w pojazdach stanowi prawdziwą zmorę rynku samochodów używanych w Europie, a Komisja Transportu Parlamentu Europejskiego 25 kwietnia 2018 r. głosując za sprawozdaniem dotyczącym manipulacji przy licznikach w pojazdach silnikowych dała jasny sygnał, że nie ma zgody na dalsze trwanie tego nieuczciwego procederu.
Jak zaznacza poseł Elżbieta Łukacijewska, członkini Komisji Transportu i Turystyki w PE, według aktualnych statystyk tylko w Polsce prawie 80% samochodów, które są sprowadzane do naszego kraju ma zmanipulowane wskazanie liczby przejechanych kilometrów. Jednym z głównych kryteriów, na podstawie którego konsumenci podejmują ostateczną decyzję o zakupie samochodu z rynku wtórnego, stanowi właśnie jego przebieg. Często więc nieuczciwi sprzedający celowo i z premedytacją zaniżają wskazanie licznika po to, aby uzyskać wyższą, bardziej korzystną dla siebie cenę, kosztem niewiedzy i zazwyczaj z dużą szkodą finansową dla kupującego.
„Proceder manipulacji przy wskazaniu licznika dotyczy w dużej mierze krajów Europy Wschodniej, a w Polsce wskaźnik ten należy niestety do jednego z wyższych, być może dlatego, że Polska jest największym importerem aut używanych w UE. Pozostałe kraje członkowskie, choć w mniejszym stopniu, również borykają się z tym problemem, a same tylko straty finansowe z tym związane, to ok. 9,5 mld EUR. Dlatego też, cieszę się, że Komisja Transportu ogromną większością zagłosowała za przyjęciem tego sprawozdania i że również złożone przeze mnie poprawki znalazły uznanie posłów” - powiedziała po głosowaniu Elżbieta Łukacijewska.
„Nie możemy dopuszczać do sytuacji, w której konsumenci podczas kupna samochodu są jawnie oszukiwani i tracą swoje ciężko zarobione pieniądze. Oprócz rachunku finansowego musimy mieć również na uwadze względy bezpieczeństwa. Załóżmy, że ktoś kupując kilkunastoletnie auto, którego przebieg zaniżony jest nawet o 100 tys. kilometrów, najzwyczajniej nie zdaje sobie sprawy, że stan techniczny tego pojazdu pozostawiać może wiele do życzenia i co najważniejsze - stanowić może zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego” - dodaje.
W przegłosowanym sprawozdaniu Komisja Transportu wzywa Komisję Europejską do podjęcia działań zmierzających do ukrócenia oszustw polegających na manipulowaniu liczników i proponuje aby indywidualne rejestry poszczególnych państw członkowskich były wzajemnie połączone i kompatybilne, gdyż tylko skrupulatne rejestrowanie przebiegu pojazdu, zwłaszcza w kontekście sprzedaży transgranicznej, może przyczynić się do zlikwidowania tego rodzaju oszustw i dać konsumentom pełną i rzetelną wiedzę na temat rzeczywistego przebiegu pojazdu. W raporcie PE znajduje się również wezwanie państw członkowskich do tego, aby manipulację licznikami uczynić przestępstwem, co jak np. w przypadku regulacji polskich powinno nastąpić w najbliższym czasie.
Jako dobry przykład, mogący być wzorem do powielania, wielokrotnie wskazywany był belgijski system CAR PASS, dzięki któremu od momentu jego wprowadzenia w 2006 r. proceder fałszowania wskazań licznika praktycznie nie istnieje.
Sprawozdanie zostanie poddane pod głosowanie całego Parlamentu Europejskiego podczas najbliższej sesji plenarnej w Strasburgu w dniach 28-31 maja.