Dnia 30 stycznia 2018 r. (wtorek) w Stalowej Woli odbyła się konferencja prasowa poświęcona następującym tematom: opóźnienia w wydawaniu pieniędzy unijnych na Podkarpaciu, zadłużeniu Stalowej Woli oraz braku inwestycji rozwojowych oraz kondycji systemu opieki zdrowotnej w tym mieście.

W konferencji prasowej udział wzięli Elżbieta Łukacijewska, Poseł do Parlamentu Europejskiego, Renata Butryn- b. Poseł na Sejm RP oraz Małgorzata Czwarno.

Podczas konferencji prasowej mówiono o sytuacji gospodarczej w Stalowej Woli. Miasto będzie się wyludniać, ludzie będą się przenosić, jeżeli nie zostaną im zapewnione atrakcyjne i dobrze płatne miejsca pracy – mówiły zgodnie uczestniczki konferencji.

Elżbieta Łukacijewska zwróciła uwagę na fakt, że za dwa lata będzie koniec trwającej obecnie perspektywy unijnej. W Brukseli już rozmawia się o kolejnych rozdaniach, tymczasem Podkarpacie jest na szarym końcu jeżeli chodzi o wydatkowanie środków unijnych. Podkarpacie wśród województw jest na jedenastym miejscu w wydatkach, jakie ma do wzięcia.

Podczas konferencji mówiono o braku w mieście nowych inwestycji oraz o tym, że w przeciągu dwóch lat dwóch ubyło w Stalowej Woli dwa tysiące mieszkańców.

Renata Butryn stwierdziła, że obecnie najlepiej w województwie podkarpackim rozwijają się, oprócz Rzeszowa - Mielec, Dębica i Przemyśl, a Stalowa Wola pozostaje daleko w tyle.

Podczas konferencji przedstawiciele PO skrytykowali bierność parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości jeżeli chodzi o zabieganie o inwestycje drogowe: S-19, S-74 oraz obwodnice Stalowej Woli i Niska.

Zarzucano również, że realizowane przez prezydenta Stalowej Woli inwestycje, zwłaszcza te o charakterze rekreacyjnym, mimo że przyjemne, potrzebne w przyszłości, będą generować duże koszty utrzymania, natomiast nie stworzą nowych miejsc pracy.

Poruszono także temat stalowowolskiego szpitala. Coraz więcej lekarzy jest po sześćdziesiątce, nie ma młodej kadry, nie czyni się starań o oddział geriatryczny, mimo że społeczeństwo Stalowej Woli się starzeje. ,,Powinno się także pomyśleć o modernizacji bloków operacyjnych, gdyż za parę lat mogą one przestać spełniać wymogi do przeprowadzania jakichkolwiek zabiegów” – mówiła Renata Butryn.