Wydrukuj tę stronę

Joanna Butryn

"Staż w biurze Poseł do Parlamentu Europejskiego - Elżbiety Łukacijewskiej był dla mnie niezwykłym doświadczeniem, które pozwoliło mi na zapoznanie się z naturą pracy w instytucji unijnej, na zweryfikowanie swoich umiejętności oraz na odkrycie nowych zainteresowań.



Staż upłynął pod znakiem intensywnej pracy, która przez to, że w dużym stopniu zróżnicowana, dawała poczucie zrealizowania i satysfakcji. Najważniejszym i najtrudniejszym wyznaczonym mi zadaniem było śledzenie obrad Komisji Rozwoju Regionalnego, która odpowiada za zapewnienie, iż Unia Europejska i jej państwa członkowskie realizują politykę gospodarczą w sposób, który pozwala na osiągnięcie solidarności oraz spójności gospodarczej, społecznej i terytorialnej między krajami. Zagadnienia omawianie podczas posiedzeń Komisji stanowiły dla mnie początkowo duże wyzwanie, jako że musiałam opanować wiedzę dotyczącą rozwoju regionalnego oraz funduszy strukturalnych od podstaw. Nie było to jednak żmudne zadanie, a raczej wyzwanie, któremu bardzo chciałam sprostać szczególnie mając na uwadze zaangażowanie Pani Poseł Elżbiety Łukacijewskiej w prace Komisji.



Wśród innych powierzonych mi obowiązków było pomaganie w koordynowaniu pracy biura, przygotowywanie analiz dokumentów, opieka nad wycieczkami i wiele innych. Chociaż budynek Parlamentu Europejskiego na początku wydawał się onieśmielający, to po pewnym czasie z łatwością poruszałam się po jego zakamarkach i bardzo polubiłam to, że jest on swoistym „miastem w mieście", gdzie można poznać ludzi z całego świata i dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o ich krajach. Podczas stażu miałam też okazję pojechać z Panią Poseł na sesję plenarną do Strasburga i zapoznać się z tamtejszym budynkiem PE. Pomimo, że sesje plenarne w Strasburgu są niezwykle pracowite, znalazłam chwilę na spacer po mieście. W mojej pamięci na zawsze pozostaną malownicze obrazy ze świątecznie przyozdobionej stolicy Alzacji.



Jedną z największych zalet bycia stażystą było to, że pomimo licznych obowiązków otrzymywałam wsparcie w rozwijaniu własnych zainteresowań, w szczególności zagadnień związanych z prawami kobiet. Zawsze, kiedy w PE miały miejsce konferencje, wysłuchania publiczne, posiedzenia Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia oraz inne wydarzenia, które mnie interesowały, pozwalano mi zorganizować sobie pracę tak, żebym mogła w nich uczestniczyć. Sprawiło to, że czułam się docenianym i pełnowartościowym pracownikiem. Jestem także pewna, że okazane mi wsparcie zaprocentuje w przyszłości, gdyż poprzez uczestniczenie we wspomnianych wydarzeniach zyskałam nową perspektywę na sytuację kobiet w Polsce.



Wolny czas spędzałam na poznawaniu Brukseli, która jest tyglem kulturowym i miastem, w którym każdy może znaleźć coś dla siebie. Znajdują się w niej nie tylko instytucje Unii Europejskiej, ale także siedziby Euroatomu i NATO. Jako, że Belgia jest niezwykle małym państwem, to w weekendy miałam możliwość odwiedzenia jej najpiękniejszych miast – Brugii, Antwerpii i Gandawy. Położenie Belgii na mapie Europy sprawia, że z łatwością można odwiedzić także miasta takie jak Londyn lub Paryż, co sprawiło, że naprawdę czułam, że przebywam w samym sercu Europy.



Staż w PE jest niewątpliwie jednym z najważniejszych doświadczeń w moim życiu zarówno pod względem rozwoju zawodowego jak i osobistego. Podczas przebywania za granicą z dala od rodziny i przyjaciół przechodzi się szkołę życia i radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Z drugiej jednak strony nabywa się pewności siebie i zdolności do łatwego nawiązywania kontaktów. Zdolności te procentują w życiu zawodowym i codziennym. Dzięki Pani Poseł, która jest przykładem dobrego szefa oraz jej asystentkom – Agnieszce Schwarz i Iwonie Słocie, które zawsze służą pomocą i radą, staż pozwolił mi odkryć, że przebywanie w miejscu pracy, w którym panuje dobra i przyjazna atmosfera oraz z ludźmi, od których można uczyć się profesjonalizmu, daje wiele satysfakcji i energii potrzebnej do dalszych działań."